Copywriting kreatywny dla branży nieruchomości: agencji i deweloperów
Oprócz copywritingu sprzedażowego, możemy się także spotkać z drugim rodzajem copywritingu- i będzie nim tak zwany copywriting kreatywny. Czym się charakteryzuje ta działka sztuki pisania? Copywriting kreatywny to, jak sama nazwa wskazuje… praca kreatywna. Do zadań copy-kreatywnego należy zatem przede wszystkim wymyślanie nazw: firm, osiedli, czy poszczególnych projektów. To także tworzenie krótkich, chwytliwych haseł reklamowych, które mają zainteresować klienta i zachęcić go chociażby do odwiedzin na stronie internetowej czy w biurze sprzedaży. Na końcu zaś, copywriting kreatywny to wymyślanie różnego rodzaju scenariuszy do filmów promocyjnych, spotów i innych form reklamy w formacie video. Szczególnie w branży deweloperskiej, copywriting kreatywny odgrywa niebagatelną rolę- chwytliwa nazwa inwestycji, kreatywny slogan i ciekawe filmy z pewnością zachęcą potencjalnego klienta do zainteresowania się inwestycją deweloperską.
Content writing dla deweloperów, biur nieruchomości i inwestorów
Trzecim ze sposobów wykorzystania słowa do promocji marki, jest oczywiście… content writing. Niektórzy uważają, że content writing to nie copywriting, ale spory terminologiczne zostawmy na inną okazję. W obu przypadkach bowiem chodzi finalnie o to, aby doszło do sprzedaży naszego produktu lub usługi.
Content writing polega zatem na tworzeniu wszelkiego rodzaju treści, która jest merytorycznie bogata i nie zawiera (przynajmniej na początku) bezpośredniej intencji sprzedażowej. Celowo piszę „bezpośredniej”, bo intencja sprzedażowa tak czy siak się pojawia- chodzi przecież o to, aby finalnie klient kupił mieszkanie od naszej firmy.
W ramach content writingu dla branży nieruchomości, możemy tworzyć chociażby:
* poradniki
* blogi i artykuły
* recenzje
* e-booki
* studia przypadku (case studies)
* raporty, statystyki,
* artykuły na portale zewnętrzne, czy też do prasy tradycyjnej
W content writingu chodzi o to, aby czytelnik przeczytał nasz artykuł nie dlatego, że chcemy mu coś sprzedać, tylko dlatego, że chcemy podzielić się z nim swoją wiedzą. Dlatego tak ważne są dobrze przygotowane, pełne wartościowej wiedzy treści, dzięki którym klient uzna nas za osoby znające się na swoim fachu. To zaś buduje odpowiedni wizerunek, zwiększa naszą rozpoznawalność i poziom zaufania do firmy.
Content writing w branży nieruchomości posiada ogromną przewagę nad typowym copywritingiem sprzedażowym. Chodzi bowiem o to, że nasz potencjalny klient wchodzi w relację z naszą marką, ponieważ chce się czegoś dowiedzieć o rynku nieruchomości. Dzięki temu, powoli i w bezpieczny sposób może oswoić się z naszą firmą, a dopiero później możemy temu klientowi, który już obdarzył nas zaufaniem, próbować cokolwiek sprzedać. W marketingu funkcjonuje bardzo słynne porzekadło, które jest prawdziwym sercem content writingu. Brzmi ono: „sprzedaż przy pierwszym kontakcie jest jak oświadczyny na pierwszej randce”. Dlatego właśnie, coraz częściej marketingowcy chcą najpierw oswoić klienta z marką, zbudować z nim relacje i pewien poziom zaufania, a dopiero później próbować mu cokolwiek sprzedać.
Ponadto, klienci naprawdę nie lubią nachalnej sprzedaży, szczególnie od obcych im podmiotów. Nie lubią być bombardowani z każdej strony sloganami i hasłami reklamowymi zachęcającymi do zakupu. A to widzą dosłownie wszędzie! Dzięki takiej nienachalnej reklamie jaką jest content marketing w branży nieruchomości, klient może powoli zapoznawać się z naszą marką i z nią oswoić. Dopiero wtedy, warto takiemu klientowi coś zaproponować- na przykład zakup apartamentu pod wynajem. Na tym polega strategia tak zwanego „lejka sprzedażowego”. W pierwszym etapie tegoż lejka staramy się wyłącznie zdobyć jak najszerszą grupę odbiorców, a dopiero później przekształcić te osoby w klientów, którzy cokolwiek od nas kupią.
A jaką mam pewność, że nie przygotuję tych materiałów na darmo?
Odbyłem setki szkoleń z zakresu nieruchomości i zauważyłem jedną, ogólnopolską tendencję. Szczególnie pośrednicy tak zwanej „starej daty” mają absolutną alergię na, jak oni to nazywają „dzieleniem się swoją wiedzą za darmo”. I jeżeli miałbym wskazać najgorszą rzecz, w jaką można uwierzyć, to właśnie są to tego rodzaju przemyślenia. Po pierwsze dlatego, że jeżeli dobrze zbudujesz poprawny, jakościowy content idealnie trafiający do odbiorcy, prędzej czy później ta inwestycja się zwróci. Po drugie, i co ważniejsze- każdego klienta, który odwiedził Twoją stronę internetową w celu przeczytania artykułu np. na blogu, można bez trudu… sprofilować.
Co to oznacza?
To oznacza, że jeżeli masz na swojej stronie internetowej dobrze zainstalowane tak zwane kody śledzące, możesz całkowicie legalnie pozyskać dane na temat tego, kto odwiedził Twoją stronę (oczywiście bez personaliów) i który artykuł przeczytał. Ile spędził czasu na konkretnej podstronie i co go zaciekawiło. Możesz dowiedzieć się, jaka była struktura demograficzna Twoich czytelników (wiek, płeć, wykonywany zawód itd.). Dzięki temu, masz ogromny i niewyczerpany zasób wiedzy na temat tego, kto dokładnie jest Twoim klientem i komu warto wyświetlać reklamy na przykład profilując je w Google ADS czy na Facebooku i Linkedinie.
Mało tego!
Dzięki kodom śledzącym, można dokładnie tym samym osobom, które przeczytały artykuły związane z np. apartamentami wakacyjnymi, wyświetlić później adekwatną reklamę w Google czy na Faceeboku. Tak, dobrze czytasz. Nawet z tak idealną precyzją da się namierzyć Twoich klientów i dopiero wtedy wyświetlać im reklamy konkretnych nieruchomości. Jeżeli nie zainwestujesz w porządny content marketing, osoba ustawiająca Ci reklamy w Google ADS czy Facebook ADS, strzela tak naprawdę na ślepo. I najczęściej, przepalając przy tym budżet na wyświetlania reklamy osobom, które i tak nigdy nic od Ciebie nie kupią. To marnotrawienie środków reklamowych! Jeżeli masz jednak dobrze przygotowany content marketing, możesz wyświetlać reklamy tylko tym osobom, które faktycznie są zainteresowane Twoimi lokalami. To niewyobrażalnie potężne narzędzie marketingowe, które powinien znać absolutnie każdy przedsiębiorca. Żeby było zabawniej, ogromna ilość narzędzi analitycznych, takich jak chociażby Google Search Console czy Google Analytics jest… absolutnie darmowa. A są prawdziwą kopalnią wiedzy o Twoich klientach! Jeżeli zatem jeszcze nie masz ich podłączonych do swojej strony- skontaktuj się ze mną jak najszybciej, bowiem każdego dnia te narzędzia, całkowicie automatycznie i bez Twojego udziału, mogą zacząć dla Ciebie zbierać najważniejsze informacje o Twoich klientach. I to zupełnie bezpłatnie.
Podsumowując zatem content marketing. Dzięki niemu, zyskujesz zwiększenie rozpoznawalności marki w społeczności lokalnej, wzbudzasz większe zaufanie wśród klientów i postrzeganie Twojej firmy jako zespołu profesjonalistów. Ponadto, content marketing w nieruchomościach jest pierwszym etapem lejka sprzedażowego, dzięki któremu pozyskujesz klientów, a przy użyciu kodów śledzących na stronie, możesz ich dokładnie sprofilować i wyświetlać w późniejszym terminie reklamy w ramach Google ADS czy Facebook ADS.
Przeciętna ścieżka zakupowa klienta w branży nieruchomości trwa średnio od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. W tym czasie, Twój klient będzie odwiedzał również strony Twojej konkurencji. Bądź zatem krok do przodu i spraw, aby finalnie dokonał zakupu u Ciebie. A to właśnie daje content marketing w branży nieruchomości.
Z content marketingiem jest związany nierozerwalnie ostatni z wymienionych na początku tekstu rodzajów copywritingu w nieruchomościach, a mianowicie- SEO copywriting.
SEO copywriting dla deweloperów i biur nieruchomości
Ostatnim ze sposobów wykorzystania tekstu do sprzedaży w branży nieruchomości, jest tak zwany SEO copywriting. A cóż to takiego? Otóż SEO copywriting to nic innego, jak pisanie tekstów, które są dostosowane do wyszukiwarek internetowych, a przede wszystkim- wyszukiwarki Google. W SEO copywritingu chodzi zatem o to, aby jakikolwiek tekst jaki piszemy, wysoko pozycjonował się w rankingach wyszukiwania na poszczególne frazy kluczowe.
A czym są frazy kluczowe?
Frazy kluczowe to słowa lub wyrażenia, które użytkownicy wpisują w wyszukiwarkę w celu znalezienia odpowiedzi na jakieś zapytanie. Kiedy szukamy mieszkania we Wrocławiu, z pewnością wpiszemy w wyszukiwarkę „mieszkania na sprzedaż Wrocław”. To jest właśnie przykład klasycznej frazy kluczowej. Mogą to być też zapytania typowo poradnikowe, na przykład: „jak kupić mieszkanie od dewelopera”, czy „rynek pierwotny czy rynek wtórny”. I w zależności od tego, jak wysoko w rankingu wyszukiwania znajdzie się nasza strona internetowa, od tego będzie zależało to, czy klient finalnie trafi na naszą witrynę. Zadaniem SEO copywritingu w branży nieruchomości jest sprawienie, że to właśnie nasza strona internetowa pojawi się na samej górze wyników wyszukiwania. To maksymalizuje szansę na to, że klient faktycznie trafi na naszą stronę internetową i zapozna się z naszym artykułem na blogu, czy po prostu z ofertą mieszkań. A to właśnie dobrze zoptymalizowany pod SEO tekst jest jednym z głównych kryteriów rankingowych dla wyszukiwarki Google.
A jak to wygląda w praktyce?
Na temat SEO copywritingu w branży nieruchomości można by napisać dosłownie książkę. Istnieje szereg technik na odpowiednie umieszczanie odpowiednich fraz kluczowych w odpowiednich miejscach. To jednak nie tylko samo pisanie- to także dodanie nagłówków Hx, linkowania wewnętrznego, podziału na akapity określonej długości i cały szereg innych kwestii, które sprawią, że nasz tekst wyświetli się w wyszukiwarce wyżej, niż teksty konkurencji.
SEO copywriting daje ogromne możliwości. Raz dobrze napisany i zoptymalizowany tekst będzie nam przynosił profity w postaci ilości odwiedzin i telefonów do biura sprzedaży przez wiele lat. I nic nie musimy za to płacić! Rozliczamy się wyłącznie za napisanie i umieszczenie tekstu na stronie, a następnie już nic nie musimy inwestować w tekst, który zajmuje wysokie wyniki w wyszukiwarce. To jedna z przewag SEO nad innymi formami reklamy, na przykład portalami ogłoszeniowymi. Portale promują Twoje oferty tak długo, jak opłacasz comiesięczny abonament. Dobrze wypozycjonowany tekst pracuje dla Ciebie latami, za darmo i bez Twojego zaangażowania. Oczywiście kryteriów rankingujących jest zdecydowanie więcej, niż sam tekst, ale dobrze zoptymalizowana pod SEO treść jest absolutną podstawą pozycjonowania.
Dzięki wypozycjonowanym tekstom, za darmo zyskujesz klientów na stronie, do których możesz później powrócić dzięki kodom śledzącym chociażby w ramach Google ADS czy Facebook ADS. I masz pewność, że wyświetlasz reklamy faktycznie zainteresowanym osobom. A jak to działa w praktyce? Napisałem na ten temat osobny artykuł, do lektury którego Cię zachęcam: content marketing i SEO dla deweloperów i biur nieruchomości. Dzięki niemu, dowiesz się wszystkiego, co należy wiedzieć o SEO copywritingu w branży nieruchomości- zarówno dla deweloperów, jak i biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.
Podsumowanie
Jak widać, copywriting w branży nieruchomości to naprawdę szerokie zagadnienie. Jeżeli jednak chcesz skutecznie promować swoją markę, dobrze przygotowana treść to absolutny must-have. To właśnie dzięki dobrze przygotowanym tekstom możesz budować wizerunek eksperta, wzbudzać zaufanie, pozyskiwać klientów a nawet pozycjonować się na wysokie miejsca w wyszukiwarce Google. Jakby tego było mało, raz przygotowane teksty pracują na Ciebie przez lata! Jest to zatem jedna z najbardziej opłacalnych inwestycji w marketing, jaką możesz poczynić.
Jeżeli potrzebujesz profesjonalnie przygotowanych treści w branży nieruchomości- skontaktuj się ze mną! Od lat pomagam deweloperom, inwestorom i biurom nieruchomości w przygotowaniu tekstów zwiększających sprzedaż nieruchomości.